Uwielbiam pho. To jeszcze mało powiedziane, mam przeogromną słabość do pho. Nie gotowałam jej jeszcze w domu, ponieważ mam ulubioną knajpkę gdzie dają tą zupę pyszną i niedrogą. Jednak jak ostatnio gotowałam zupę z przepisu z bbcgoodfood.com, to okazało się, że przez podobny zestaw przypraw wyszło w smaku prawie jak pho. No to radość, jest domowa alternatywa :)
Składniki (na 3 porcje):
1,5 litra rosołu ugotowanego na udzie z indyka
mięso z uda indyka
2 gwiazdki anyżu
kawałek kory cynamonu
kawałek imbiru wielkości kciuka
150g makaronu ryżowego
3 łyżki sosu rybnego
sok z 1 limonki + 1 cała limonka
garść surowych kiełków soi
pęczek kolendry
2-3 dymki ze szczypiorem
chili (lub 2, zależy, czy ma być ostre)
1. Mięso rwiemy na cienkie paseczki. Cebulę kroimy w cienkie półplasterki, szczypior w kawałki długości 2cm. Imbir obieramy i kroimy w plasterki.
2. Rosół podgrzewamy z imbirem, anyżem i cynamonem na małym ogniu przez 10 minut od zagotowania.
3. W tym samym czasie przygotowujemy makaron wg przepisu na opakowaniu.
4. Do zupy dodajemy sok z limonki i sos rybny.
5. Rozdzielamy makaron do miseczek. Do każdej wkładamy porcję mięsa, trochę kiełków, dymki, szczypioru, kolendry i chili.
6. Zalewamy każdą porcję rosołem i podajemy z ćwiartką limonki.
bardzo fajna ta zupa :)
OdpowiedzUsuńnie znam smaku, ale na pewno smaczna zupa:)
OdpowiedzUsuń