sobota, 24 września 2016

Tarta migdałowo-malinowa

Moje ostatnie poczynania w kuchni wołają o pomstę do nieba. Albo nie ma ich wcale, albo są tak żałośnie proste (makaron z gotowym pesto), że nie ma nawet co o nich wspominać, albo efekty są opłakane (spaliłam ostatnio drożdżowe, a kluski odcedziłam na siebie, że nawet u lekarza wylądowałam). W tym wszystkim trzeba wyluzować. Na ratunek przychodzi Jamie Oliver. Skoro on może pokazać prostą tartę na gotowym spodzie, to ja też mogę. U niego w formie tartaletek, u mnie z powodu braku foremek, jedna wielka tarta. Z książki "30 minut w kuchni".


Składniki:
1 gotowy kruchy spód do tarty
1 jajko
100g mielonych migdałów
100g miękkiego masła + trochę do wysmarowania formy
90g drobnego cukru trzcinowego
1 łyżka ekstraktu z wanilii
150-200g konfitury malinowej dobrej jakości

1. Dokładnie mieszamy cukier, masło, mielone migdały i jajko. Można to zrobić np. mikserem na bardzo wolnych obrotach.

2. Gotowy spód do tarty wykładamy na blachę do pieczenia lub do formy (wtedy warto trochę formę wysmarować masłem).

3. Na spodzie rozprowadzamy konfiturę cienką warstwą tak, aby pokryła całe dno. Na wierzchu rozprowadzamy masę migdałową.

4. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 18-20 minut (chyba, że na opakowaniu naszego spodu napisano inaczej). Najlepiej smakuje jeszcze na ciepło.


2 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz :) Będzie mi podwójnie miło, jeśli każdy będzie podpisany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...