Ciasto jabłkowe - bo to dla mnie jakoś nie podchodziło ani pod szarlotkę, ani pod jabłecznik. Bardziej może coś jak muffinki jabłkowe tylko w formie babkowej. Ciasto jest ciężkie i wilgotne, a jego niewątpliwą zaletą jest, że bardzo długo zostaje dobre. Myślę, że to zasługa dodania musu jabłkowego prosto do ciasta.
Przepis z książki T. Milstein "Ciasta świata".
Składniki (na formę do babki):
3 niezbyt soczyste jabłka
125g musu jabłkowego lub puree z jabłek
375g mąki pszennej (u mnie typ 500)
4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki mielonego imbiru
2 szklanki cukru
1/2 łyżeczki soli
125 twardego masła
3 duże jajka
1/2 oleju arachidowego
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1. Jabłka obieramy, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę o boku ok. 0,5cm.
2. Mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, imbir, cukier i sól mieszamy w misce. Dodajemy masło pokrojone w kostkę i wyrabiamy rękoma na okruchy.
3. W oddzielnej misce ubijamy razem jaja, olej arachidowy i ekstrakt waniliowy aż połączą się w gładką masę. Dodajemy mus jabłkowy i mieszamy drewnianą łyżką.
4. Wlewamy do miski z okruchami mączno-masłowymi i dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy jabłka pokrojone w kostkę i jeszcze raz mieszamy.
5. Formę do babki z dziurą po środku smarujemy masłem i lekko posypujemy mąką. Wlewamy ciasto do formy i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 50 minut. Po wyjęciu ciasta z piekarnika zostawiamy w formie aż do wystygnięcia i dopiero wyjmujemy.
coś nowego nie robiłam ciasta z musem jabłkowym w takie formie :)
OdpowiedzUsuńTeż nie robiłam, to był pierwszy taki przepis.
UsuńBardzo ciekawy przepis. :-) Trzeba będzie wypróbować. :-)
OdpowiedzUsuń