Ostatnio blog leżał sobie odłogiem, bo od półtora tygodnia przygotowywałam się do zdania pewnego branżowego certyfikatu (zdałam wczoraj). Kuchnię zostawiłam na głowie Małżona. Jeden tylko wieczór to była laba, bo już wcześniej mieliśmy wykupione bilety na koncert the Baseballs (to już drugi raz, nawet pisałam o nich już tu na blogu). A tak to uczyłam się i poczułam się jakby znowu była sesja :D No ale już po sprawie. Jeszcze zaległy przepis, ugotowane 2 tygodnie temu, a teraz opublikowane, to przez naukę właśnie.
Przepis z książeczki "Dania z woka" M. Sauerborn z moimi zmianami. Jak zobaczyłam, że w jednym przepisie funkcjonują naraz banan, kokos, ananas i nerkowce to stwierdziłam, że nawet bez woka, ale wypróbuję to. Wyszło świetne. Jedynie w książce składniki niby były na dwie porcje, nam wyszło na trzy i pół...
Składniki (na około 3 porcje):
300g piersi z kurczaka
1 mały banan
3 plastry ananasa z syropu
50g wiórek kokosowych
szklanka mleka
1 duża cebula
50g nerkowców
100g marchwi
2 łyżeczki curry
1 łyżeczka kurkumy
1 czubata łyżeczka mielonej papryki ostrej
4 łyżki soku z ananasa
4 łyżki oleju arachidowego
100g śmietany
sok z pół cytryny
1 chili
2 ząbki czosnku
1/8 litra drobiowego lub warzywnego bulionu
sól morska
czarny pieprz
1. Wiórki kokosowe zalewamy mlekiem i odstawiamy na 1/2 godziny.
2. Ananas kroimy w kawałki, kurczaka w dwucentymetrową kostkę. Obrane cebulę i marchew kroimy w kostkę o boku 0,5cm. Obrane ząbki czosnku zgniatamy płaską stroną ostrza noża i kroimy w cienkie plasterki. Chili pozbawiamy pestek i kroimy w cienkie półplasterki.
3. Kurczaka obsmażamy na oleju, zdejmujemy z ognia i posypujemy solą, pieprzem i kurkumą.
4. Na olej wrzucamy cebulę, marchew i czosnek. Gdy cebula zacznie się szklić dodajemy banana rozgniecionego widelcem i smażymy razem ok. 3 minuty.
5. Dolewamy bulion i podgrzewamy 5 minut na średnim ogniu, po czym dodajemy curry.
6. Dodajemy chili, kurczaka, śmietanę, ananas i nerkowce. Odcedzamy mleko z wiórek kokosowych. Dodajemy całe mleko, które nabrało kokosowego posmaku, oraz trzy czubate łyżki namoczonych wiórek. Mieszamy i dusimy pod przykryciem około 15-20 minut.
7. Na koniec przyprawiamy papryką, solą, pieprzem, sokiem z ananasa i cytryny. Podajemy z ryżem.
bardzo ciekawy przepis :) a ja też ostatnio trochę bloga zaniedbałam i teraz nadrabiam :)
OdpowiedzUsuńpysznie:)
OdpowiedzUsuńWidzę same moje ulubione składniki: kokos, ananas, banan i orzechy.... to nie mogło nie smakować :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nie mogło :)
Usuńfajny wpis, zjadłabym, bo wiesz, że ja wszystko zjem:D
OdpowiedzUsuńa z blogiem CZA sobie dać czasem na luz....:)