Od kilku tygodni polowałam na nieznaną mi w smaku kapustkę pak choi, za każdym razem mając ją domyślnie na liście zakupów. Umyśliło mi się azjatyckie danie z nią, żeby wreszcie poznać jej smak. No i same azjatyckie smaki już mi chodziły po głowie. Dawno nic takiego nie było ani na blogu, ani w mojej kuchni, a ja to jednak do tego typu dań mam słabość ogromną :) Nawet jak opisuję teraz to danie to już bym od razu zrobiła je po raz kolejny! Oryginalny przepis wyszukany na bbcgoodfood.com, podaję pozmienianą wersję.
Składniki (na 2 porcje):
300g schabu lub polędwiczki wieprzowej
2-3 kapusty pak choi
1 średnia cebula
2-3 dymki ze szczypiorem
3-4 ząbki czosnku
2-2,5cm imbiru startego
1/2 szklanki bulionu drobiowego
1 łyżka wódki
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka sosu worcestershire
2 niezbyt płaskie łyżeczki przyprawy 5 smaków
pieprz
3 łyżki oleju arachidowego
2 łyżeczki ziaren sezamu
listki kolendry
ok 100g makaronu sojowego (waga przed przygotowaniem)
1. Wieprzowinę kroimy w trzycentymetrowe paseczki. Posypujemy pieprzem i jedną łyżeczką przyprawy 5 smaków i odkładamy.
2. Dymkę kroimy w ćwiartki, cebulę w ósemki, kapusty w centymetrowe kawałki, a szczypior drobno. Obrany czosnek i imbir również siekamy jak najdrobniej się da.
3. Makaron przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu.
4. Na patelni rozgrzewamy olej arachidowy i dodajemy cebulę, dymkę bez szczypioru, czosnek, imbir, sos sojowy, sos worcestershire, wódkę i również łyżeczkę przyprawy 5 smaków. Mieszając podgrzewamy około 3 minuty.
5. Dolewamy bulion i wkładamy mięso. Podgrzewamy na średnim ogniu 5-6 minut stale mieszając. Dodajemy kapustę pak choi i szczypior od dymki. Podgrzewamy jeszcze 2 minuty.
6. Zdejmujemy z kuchenki, na patelnię dokładamy odcedzony makaron i dokładnie mieszamy.
7. Rozdzielamy na dwie porcje i każdą posypujemy sezamem i listkami kolendry.
Mmm wygląda apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie Ty taką kapustkę dorwałaś? :) Super danie!
OdpowiedzUsuńŻeby nie robić reklamy wprost - we francuskiej hipermarketowej sieci na L...
Usuńmatkoo, zaś jakaś pak choi, a ja nie znam, nie widziałam, wstyd:D
OdpowiedzUsuńPotrawa z takimi składnikami musi być genialna. Do wypróbowania koniecznie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń