Lubię komiksy, kreskówki i filmy o przygodach Asteriksa i Obeliksa. Najbardziej chyba jednak komiksy, bo czytałam je pierwsze. W jednej z części, gdy Asteriks i Obeliks wracają z lasu z upolowanymi dzikami, w wiosce w najlepsze trwa bójka, jak się okazuje z powodu ryb. Obeliks nie chcąc z początku się mieszać mówi, że on na przykład nigdy nie je ryb. Wtedy z kotłującego się zbiorowiska pada odpowiedź "A powinieneś, od ryb jest się inteligentnym". Co działo się dalej, łatwo zgadnąć, natomiast wracając do ryb, nie wiem co prawda czy poprawiają inteligencję, ale na pewno są bardzo smaczne :)
Dzisiejszy przepis to troszkę zmodyfikowane danie z książki "Kuchnia chińska" Katarzyny Pospieszyńskiej. W zgodnej opinii mojej i mojego Męża jest to najlepsza ryba jaką robię.
Składniki (na 3-4 porcje):
4 mrożone filety z mintaja, pangi czy morszczuka
1 duża czerwona papryka
1 pęczek młodej cebulki ze szczypiorem + 1 duża cebula
1 jajko
mąka ziemniaczana
1 łyżeczka mielonego imbiru
1 łyżka przyprawy maggi
2 łyżki wody
1 łyżka wódki
2 łyżki rosołu z kostki
1 łyżeczka cukru
sól
olej do smażenia
1. Rozmrożoną rybę kroimy w kawałki (ok. 5cm). Obtaczamy najpierw w posolonej mące ziemniaczanej, a potem w jajku.
2. Paprykę kroimy w paseczki, cebule w krążki, szczypior na drobno.
3. Olej rozgrzewamy mocno na patelni i smażymy rybę na złoto, po czym wyjmujemy z patelni, a na tym samym oleju podsmażamy cebulę i paprykę.
4. Mieszamy razem maggi, wodę, rosół, wódkę, cukier i imbir i gdy cebula i papryka lekko zmiękną wlewamy na patelnię.
5. Po minucie dodajemy rybę, mieszamy, zmniejszamy ogień i wszystko razem smażymy jeszcze 3-5 minut.
6. W książce polecają podawać z ryżem, ale ja podaję z pieczonymi ziemniaczkami, jakoś mi bardziej pasuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :) Będzie mi podwójnie miło, jeśli każdy będzie podpisany.