Często mam problem jaką dać nazwę przepisom z makaronem. Zazwyczaj są na bazie śmietany lub pomidorów, ale wtedy za dużo byłoby makaronów w sosie pomidorowym albo śmietanowym. Inny znów pomysł to makaron z czymś, no właśnie ale jak składniki powielają się w kilku różnych przepisach to co zrobić wtedy. Dziś na szczęście nie jest to problem, gdyż jest to jedyny przepis jaki znam, gdzie do makaronu dodaję groszek. Aczkolwiek i tak bardziej jest to sos pomidorowy...
Przepis mam bardzo długo. I niestety nie wiem skąd, bo jest spisany na kartce z segregatora bez źródła pochodzenia.
Składniki (na ok. 3 porcje):
300g makaronu (świderki, muszelki lub kolanka)
słoiczek koncentratu pomidorowego
puszka groszku konserwowego
200g sera mozzarella
1 duża cebula
3 listki laurowe
suszona bazylia
suszone oregano
sól
pieprz
cukier
mielona papryka (słodka lub ostra, wg upodobania)
olej
1. Makaron gotujemy al dente.
2. Cebulę kroimy w piórka, szklimy na łyżce oleju.
3. Dorzucamy odsączony groszek i słoiczek koncentratu pomidorowego. Mieszamy dodając sól, świeżo zmielony pieprz, suszone oregano i bazylię oraz listki laurowe.
4. Po chwili dolewamy pół szklanki przegotowanej wody i dodajemy szczyptę cukru (ważne, bez cukru sos pozostanie gorzkawy od listków laurowych). Próbujemy i ewentualnie jeszcze dodajemy jakichś przypraw do smaku.
5. Mieszamy makaron z sosem i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Na wierzchu układamy plastry sera mozzarella posypanego mieloną papryką. Przykrywamy i zapiekamy 20 min w piekarniku nagrzanym do 190 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :) Będzie mi podwójnie miło, jeśli każdy będzie podpisany.