Kilka lat temu, jeszcze w czasie studiów, trafiliśmy z moim Mężem (jeszcze wtedy Narzeczonym) do małej knajpki gruzińskiej w Krakowie i po raz pierwszy skosztowaliśmy bakłażany. Wydawały nam się wtedy bardzo egzotycznym jedzeniem. Potem okazało się, że można go bez problemu kupić w każdym większym markecie. Podobnie się ma z wieloma niegdyś "egzotycznymi" potrawami. To są dwie strony medalu gdy myślę o globalizacji w kulinariach. Z jednej strony niektóre rzeczy tracą trochę na wyjątkowości, z drugiej strony cieszy dostępność produktów, które można łatwo przyrządzić samemu, nie czekając na wyjście do knajpy z obcą kuchnią. W przypadku bakłażanów zdecydowanie stawiam na dostępność :)
Przepis zamieszczam ze specjalnymi pozdrowieniami dla Asi, z którą w pracowej kuchni poruszamy czasem tematy naleśników z jagodami lub bakłażanów.
I obowiązkowa wzmianka skąd jest przepis. Gdy pierwszy raz kupiłam bakłażany, wyczytałam w internecie, że najłatwiej je opanierować i usmażyć. Sos czosnkowy do nich był już moim wymysłem.
Składniki (na 2 osoby):
bakłażan
jajko
bułka tarta
sól
pieprz
olej
na sos:
mały kubeczek jogurtu naturalnego
ząb czosnku (w sensie, że bierzemy jakiś większy ząbek)
po szczypcie: mielonej papryki, świeżo mielonego czarnego pieprzu i suszonej natki pietruszki
1. Bakłażan w sklepie wybieramy ładny i nie przerośnięty, żeby można było ze skórką go zjeść.
2. Następnie kroimy w plastry grubości około 1cm i solimy z obu stron. Zostawiamy, aż puści sok (bez tego zabiegu bakłażan będzie gorzkawy).
3. W tym czasie przygotowujemy sobie sos czosnkowy: mieszamy jogurt z przyprawami i przeciśniętym przez praskę zębem czosnku.
4. Gdy bakłażan już się "popłacze", myjemy go z soli i gorzkiego soku, po czym panierujemy jak kotlet schabowy w jajku i bułce tartej. Smażymy na oleju na złoto (po 2-3 minut z każdej strony).
5. Podajemy z sosem czosnkowym w towarzystwie frytek i surówki na obiad. Może też być małą przekąską kolacyjną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :) Będzie mi podwójnie miło, jeśli każdy będzie podpisany.