sobota, 14 maja 2011

Wołowina w sosie chrzanowym

Chociaż nie wyobrażam sobie funkcjonowania na jakimś jednym określonym typie produktów i mój kulinarny świat musi opierać się na różnorodności, to jednak z pewnością zawsze musi istnieć w nim mięso. W różnych postaciach. Bardzo często gdy siedzę w pracy nachodzi mnie ochota na mięso. Dużo częściej niż np. na słodkie. I bardzo dobrze w takim razie, że u nas na piętrze stoi automat ze słodyczami i napojami, a nie ze smażonym, pieczonym lub grillowanym mięsem. Ważyłabym na pewno dużo więcej i trudniej byłoby oprzeć się pokusie. A tak w pracy tylko rozmyślam o mięsie, a zrobić sobie muszę sama w domu. Dzisiejszego mięska nie robię zbyt często, ze względu na dość długi czas przygotowywania, ale za to w smaku jest ono doskonałe.

Przepis podchodzi z dodatku Biblioteczki Poradnika Domowego poświęconego polskiej kuchni (12/2003).


Składniki (na ok. 5 porcji):
0,8 niezbyt tłustej wołowiny bez kości
włoszczyzna
cebula
ziele angielskie
łyżka masła
łyżka mąki
szklanka wywaru z gotowanego mięsa
3 czubate łyżki chrzanu
pół szklanki śmietany
sól
pieprz
liść laurowy
ziele angielskie
cukier

1. Mięso w całości wkładamy do wody i zagotowujemy. Dodajemy włoszczyznę, cebulę, liść laurowy oraz po 3-4 ziarna pieprzu i ziela angielskiego. Gotujemy, aż mięso będzie miękkie. Ja zwykle robię to dzień wcześniej, a w dniu gdy planuję na obiad, tylko podgotowuję.

2. W rondlu rozpuszczamy masło i dodajemy mąkę, chwilę zasmażając. Dolewamy szklankę wywaru z gotowania wołowiny i rozprowadzamy, po czym dodajemy śmietanę. Na końcu dodajemy chrzan i doprawiamy solą i cukrem.

3. Mięso kroimy w grube plastry i rozkładamy w naczyniu żaroodpornym. Zalewamy sosem i wkładamy do nagrzanego do 170-180 stopni piekarnika na 20 minut.


1 komentarz:

  1. Olku, jeden z najbardziej uwielbianych przeze mnie przepisów. dziękuje:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Będzie mi podwójnie miło, jeśli każdy będzie podpisany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...