Powiedzmy sobie szczerze, ta zupa wygląda jak błoto. Nawet aparat nie chciał łapać na niej ostrości. Na szczęście jest smaczna. Potwierdził to nawet Małżon, po czym dowiedział się, że zupa zawiera nielubianego przez niego pora. Stwierdził, że z pora to trzeba zrobić błoto, żeby smakował. Ale tak szczerze, to por nie jest wiodącym tu smakiem, więc nawet ci co go nie lubią, mogą bez ryzyka zrobić tę pyszną zupę.
Przepis pochodzi z Biblioteki Poradnika Domowego "Najsmaczniejsze zupy", trochę pozmieniałam proporcje, podaję moją wersję.
Składniki (na 3-4 porcje):
1 litr bulionu warzywnego
2 średnie ziemniaki
1 szklanka mrożonego groszku (rozmrozić)
kawałek białej części pora (dałam około 15cm)
3 łyżki koncentratu pomidorowego
100g śmietany 12%
1 żółtko
3 łyżki posiekanego koperku
sól
pieprz
cukier
1. Por kroimy w krążki, ziemniaki w kostkę.
2. Podgrzewamy bulion i wrzucamy do niego ziemniaki i por, a po 10 minutach również groszek.
3. Gdy warzywa będą miękkie, dodajemy koncentrat, a po 3 minutach dorzucamy koperek oraz przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem. Miksujemy na gładką masę.
4. W osobnym naczyniu mieszamy dokładnie żółtko i śmietanę. Dodajemy trochę zupy, jeszcze raz dokładnie mieszamy i rozprowadzamy w zupie. Podajemy :)
Ja jednego dnia zrobiłam część do zmiksowania, a następnego mieszałam śmietanę i żółtko z zimną zupą i podgrzewałam razem. Posypałam startym żółtym serem, rewelacyjnie do tej zupy pasuje.
Przepis zgłaszam do akcji:
A na zakończenie... znowu wyróżnienie Liebster Blog. Tym razem od Madzialandryny prowadzącej blog Bite of Passion. Bardzo dziękuję i ogromnie mi miło :) Poniżej odpowiedzi na nowe pytania :)
1,Książka kucharska czy szałowy gadżet kuchenny ??
Oj chyba jednak książka.
2,Owoce czy czekolada ??
Zależy od nastroju i od tego jaki to owoc :) Ale jak nugatowa kwadratowa czekolada pewnej niemieckiej firmy to zawsze czekolada!!!
3,Jaka jest Najbardziej szalona potrawa jaką zrobiłaś /zrobiłeś??
Chyba nie robię szalonych potraw :(
4,Jaka jest najbardziej zapamiętana przez ciebie kuchenna wpadka ???
Żeberka wg chińskiego przepisu w liceum. Odkręcił mi się pojemnik z pieprzem i większa część zawartości wpadła do marynaty :/ Udawałam, że tak miało być, ale nie było to zbyt smaczne.
5,Ulubiony napój ??
Czarna herbata w ilościach hurtowych.
6,Ulubiona potrawa z dzieciństwa ??
Pierogi ruskie Babci.
7,Ulubiona przyprawa??
Czy zioła też się liczą? Jeśli tak to oregano. A z przypraw to pewnie chili :)
8,Co wolisz spokojny wieczór z książką czy szalony wieczór w klubie (na
koncercie)
Potrzebuję i takich i takich wieczorów, ale pewnie wybieram ten koncert.
9,marzę o … ???
W poprzednich pytaniach to też padło i nie odpowiedziałam :) Żeby nie zapeszać ;)
10,Jakim smakiem opisała byś ciebie ???
Jakimś wyrazistym. Pewnie ostrym.
11,W kuchni i w życiu kierujesz się rozsądkiem czy pozwalasz puścić sobie wodze
fantazji ??
W poważnych sprawach na pewno rozsądkiem, a na co dzień to różnie z tym bywa.
Hahaha, mnie też tak pieprz zaskoczył i wylądował w rosole:) Ciekawy przepis - nie dodawałam jeszcze żółtka do zupy.
OdpowiedzUsuńJak widać to jest typowa zagrywka pieprzu :D
Usuńciekawy przepis, chętnie wypróbuję u siebie:P
OdpowiedzUsuńMiło się czyta Twoje odpowiedzi w Liebster:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie mało urodziwa ta zupka, ale wierzę że smaczna:)