Gdy planuję co ugotować na przyjście Gości, zazwyczaj wybieram potrawy, które zrobiłam przynajmniej raz i sprawdziły się u nas w domu. Czasem wyjątek robię dla małych przekąsek lub sałatek, ale nigdy dla dań głównych. Po prostu nie chcę eksperymentować na żołądkach naszych miłych Gości. Jednak kiedy obmyśliłam sobie dorsza pod pierzynką od razu wiedziałam, że to jest połączenie, które po prostu musi się udać i że nie ma żadnego ryzyka. I rzeczywiście ryba była pyszna, a przy tym nie ma przy niej dużo roboty, naprawdę ją polecam.
Składniki (na 4 porcje):
600-700g filetów z dorsza (lub innej ryby morskiej)
1 większy por (biała i jasnozielona część)
200-250g śmietany 12%
garść startego żółtego sera
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1-1,5 płaskiej łyżeczki suszonej zielonej czubricy
0,5 płaskiej łyżeczki zmielonej słodkiej papryki
sól
pieprz czarny
sok z cytryny
masło
1. Umyte i osuszone filety z ryby delikatnie posypujemy solą i pieprzem z obu stron. Dzielimy na mniejsze części i układamy na dnie posmarowanego masłem naczynia żaroodpornego. Skrapiamy filety sokiem z cytryny i posypujemy suszoną zieloną czubricą.
2. Umytego pora kroimy w półplasterki. Mieszamy ze śmietaną, przyprawiamy solą i pieprzem. Taką masę rozsmarowujemy na rybie. Następnie posypujemy słodką papryką.
3. Na wierzchu rozsypujemy starty żółty ser i posiekaną natkę pietruszki.
4. Wkładamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika na 25-30 minut.
Ja swoją rybę podałam z sałatką makaronową, na którą przepis już wkrótce, ale równie dobrze będzie smakować z ziemniakami lub frytkami i jakąś surówką.
wszystkie moje ulubione składniki w jednym daniu, czego chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuńMoże lampki białego wina ;)
UsuńChętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taka rybkę:)Bardzo fajny przepis!
OdpowiedzUsuńTa pierzynka bardzo mi się podoba! :) Pycha!
OdpowiedzUsuńApetytu narobiłaś a u mnie dorsza kupić to cud.ale musiało to być dobre :-)
OdpowiedzUsuńChyba było, bo znikło w moment do ostatniego kawałka :)
UsuńRybka wygląda smakowicie i na pewno tak smakuje z sałatką z rukoli ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo pysznie :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na rybkę:)
OdpowiedzUsuńFajny przepis. Lubię ryby pieczone, a Twoja chyba bardzo by mi smakowała!:)
OdpowiedzUsuń