Kilka postów temu pisałam o mojej kuchennej porażce w temacie ciecierzycy i Małżona. A dziś trochę o sukcesach. Choć niewątpliwie największym ostatnio sukcesem kuchennym jest podanie pora w postaci jadalnej, to pewnym sukcesem jest też makaron. Jeszcze w nie tak bardzo zamierzchłych czasach Małżon mój jadał makaron tylko porządnie wytaplany w gęstym sosie. W zupie nie. I z oliwą zamiast sosu też nie. A to już druga sałatka (pierwsza była ta), w której makaron występuje z dressingiem na bazie oliwy i Małżon stwierdził, że jest pyszna :) A więc zwycięstwo :)
Sałatka jakoś tak sama mi się wymyśliła po tym jak po ostatniej przedurlopowej salsie nasz instruktor powiedział o penne z suszonymi pomidorami, no i chodziło to za mną cały urlop, by po urlopie urzeczywistnić się w postaci sałatki. Ja podałam ją do dania głównego (tego dorsza), ale świetnie sprawdzi się też jako lunch w pudełku do pracy albo kolacja.
Składniki:
150-200g makaronu (nada się penne, fusilli, rigatoni itp, raczej nie tagliatelle czy spaghetti)
2 duże garście rukoli
10 suszonych pomidorów
50-70g fety, sera bałkańskiego bądź koziego
3 łyżki oliwy
sok z 1/2 małej cytryny
1 płaska łyżeczka płynnego miodu
10 kropel tabasco
sól (u mnie różowa himalajska)
pieprz czarny
1. Makaron gotujemy al dente. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Rukolę myjemy i osuszamy. Pomidory suszone kroimy na dwie lub trzy części. Wszystkie te składniki wkładamy do miski.
2. Mieszamy razem sok z cytryny, oliwę, miód i tabasco (ja dodatkowo jeszcze dodałam dwie łyżeczki oliwy z pomidorów), przyprawiamy solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem.
3. Makaron, rukolę i pomidory polewamy dressingiem i delikatnie mieszamy. Ser kruszymy i posypujemy wierzch sałatki.
pyszne połączenia:)
OdpowiedzUsuńMNIAM, same pyszne dodatki, więc całość musi być genialna!
OdpowiedzUsuńSzybko i prosto, ciekawe gdyby do sosu dodać nieco octu balsamicznego:)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że ocet balsamiczny też by tu pasował smakowo :)
UsuńZdrowo na talerzu a zimą to bardzo ważne :-) super
OdpowiedzUsuńW tygodniu sobie zrobię:)
OdpowiedzUsuńMusi pysznie smakowac - wszystkie skladniki uwielbiam, wiec musze wyprobowac:-)
OdpowiedzUsuńMmm ale ekstra skład, na pewno jest przepyszna:)
OdpowiedzUsuń