Gotowanie jest często kwestią intuicji. Często już czytając przepis wiem, że czegoś w nim brakuje, takiej kropki nad i. Czasem dotyczy to również tego, co podam do potrawy. Tak było z dzisiejszą rybą. Oglądałam ten przepis kilkakrotnie, wiedziałam też, co chcę w nim zmienić. Ale cały czas nie mogłam się pozbyć myśli, że czegoś tu brakuje. Olśnienie przyszło, gdy ostatnio moja Kuzynka i jej Mąż podali mi rybę na obiad z kuskusem. I wtedy olśniło mnie, że w przepisie zgrzytem było to, że sugerowano podać z ryżem. Ja po prostu wiedziałam, że to kuskus w tym zestawie dopełni całości. Naprawdę polecam taką rybę, kilka prostych składników i mamy coś rewelacyjnego.
Przepis wypatrzyłam dawno temu w dodatku do "Polityki", podaję z moimi zmianami.
Składniki (na 2 porcje):
300-350g mintaja (może być też inna ryba o białym mięsie)
1 łyżka oliwy
1 cytryna
2 pomidory
2 małe cebule
1-2 łyżki posiekanej natki pietruszki
10-12 oliwek
125 ml białego wytrawnego lub półwytrawnego wina
3 ząbki czosnku
100g kuskusu
1 czubata łyżka masła
sól
pieprz
1. Filety myjemy, kroimy na mniejsze kawałki i układamy w rondlu o grubym dnie. Skrapiamy oliwą, sokiem z połowy cytryny i posypujemy solą i pieprzem. Odstawiamy na 20 minut.
2. Cebule obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Pomidory musimy sparzyć i również obieramy i kroimy w plastry grubości 1cm. Oliwki kroimy na pół. Ząbki czosnku obieramy, rozgniatamy płaską częścią noża i siekamy na plasterki.
3. Na patelni rozpuszczamy masło i dodajemy cebulę. Podsmażamy aż się zeszkli. Dokładamy pomidory, czosnek i wino, posypujemy solą i pieprzem. Podgrzewamy, aż się zagotuje.
4. Przekładamy warzywa z winem na rybę, nie mieszamy. Dusimy pod przykryciem na małym ogniu przez 10 minut. Po tym czasie odkrywamy, dodajemy oliwki i podgrzewamy na małym ogniu jeszcze 15 minut. Posypujemy natką pietruszki.
5. Kuskus zalewamy wrzątkiem wg przepisu na opakowaniu. Gdy będzie gotowy mieszamy go z sokiem wyciśniętym z połowy cytryny.
6. Podajemy gotową rybę razem z kuskusem. Ja podałam do tego jeszcze marynowane patisony.
Ciekawy przepis, faktycznie kuskus chyba lepiej pasuje niż ryż :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że lepiej pasuje, to jeszcze szybciej się robi ;)
Usuńlubię kuskus, właśnie przypomniałaś mi o nim ;)
OdpowiedzUsuńooooo, to zdecydowanie mój smak!
OdpowiedzUsuńUwielbiam winno rybne połączenia, a do tego z moim ulubionym kuskusem... Musiało być przepyszne!
OdpowiedzUsuń