W końcu po kilku brzydkich dniach wróciło sierpniowe słońce. To dobrze, bo to znak, że jeszcze lato nie odeszło i że można wciąż liczyć na ładne, ciepłe dni. Właśnie z latem i słońcem kojarzy mi się horiatiki, popularnie nazywana u nas sałatką grecką. Zresztą jest to również dla mnie wspomnienie zeszłych wakacji na Krecie. To tam zresztą dowiedzieliśmy się jak wygląda ta tradycyjna sałatka i że wcale nie ma w niej sałaty ani kapusty pekińskiej (bo takie wariacje spotykaliśmy często w Polsce). Od tej pory w wersji jaką znamy z wakacji często robi ją Małżon. Nadaje się świetnie jako kolacja, albo jako dodatek do obiadu.
Składniki:
2-3 ogórki (chyba, że są bardzo długie to mniej)
3-4 pomidory
1 papryka (zielona lub czerwona)
2-3 dymki bez szczypioru
kilka-kilkanaście zielonych oliwek
kawałek sera feta
oliwa z oliwek
świeże oregano
1. Ogórki kroimy w grubsze półplasterki (1cm), pomidory w większą kostkę (ok 2cm), paprykę w paseczki lub obręcze, dymkę w plasterki lub półplasterki. Jeśli ktoś chce to można obrać ogórki i pomidory, my jemy ze skórką.
2. Układamy kolejno ogórki, następnie pomidory, cebulę i paprykę, rozrzucamy kilka oliwek. Na wierzch kładziemy plaster fety (na zdjęciu są mniejsze części, żeby łatwiej było nakładać, ale w Grecji był to po prostu jeden plaster).
3. Polewamy wszystko obficie oliwą i posypujemy porwanymi listkami oregano. My akurat w domu mamy oliwę już z przyprawami, dlatego nie jest konieczne dodatkowe użycie ziół.
4. Podajemy w postaci niewymieszanej.
Sałatkę zgłaszam do akcji:
Jedna z moich ulubionych sałatek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę klasyczną właśnie.
OdpowiedzUsuńLekka i pyszna! A jak zrobiona własnoręcznie przez ślubnego, to już niebo:)
OdpowiedzUsuńNemi, to prawda. Już się nawet nie biorę nigdy za tę sałatkę, bo czuję się nią rozpieszczana. Jakbym sama zrobiła to nie byłoby to samo :)
Usuńklasyka najlepsza, zdecydowanie! pyszna sałatka :-)
OdpowiedzUsuńDziś zamierzam zrobić taka sałatkę. Już nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelakie sałatki Twoja wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuń