Niestety nie mam zbyt dobrej podzielności uwagi. Mówię niestety,
ponieważ wczoraj przegapiłam przez to bardzo ciekawą dyskusję toczącą
się u mnie w pracy. Gdy w końcu się włączyłam skończywszy jakieś
zadanie, usłyszałam coś, co mniej więcej brzmiało tak: "no a niektórzy
prowadzący wydają odgłosy mlaskania w programach kulinarnych w radiu,
żeby ludzie mieli wrażenie, że te ich potrawy są takie dobre". Hmm, nie
pamiętam kiedy słuchałam w radiu jakiegoś programu kulinarnego, a już na
pewno nie pamiętam mlaskania. Ale może to teraz taki chwyt
marketingowy. Ciekawe czy działa? Przy prowadzeniu bloga nie można
zastosować takich chwytów, bo jak by to miało wyglądać... Mlask, mlask,
polecam dzisiejszą rybę, mlask, robi się ją bardzo prosto, a efekt jest
zaskakująco pyszny, mlask, mlask.
Przepis jest odrobinę zmodyfikowaną wersją potrawy z książeczki "Ryby smaczne i zdrowe" H. Szymanderskiej.
Składniki (na 2 porcje):
2 filety z czarniaka bez skóry (może być też dorsz, albo mintaj)
2-3 pomidory
3-4 ząbki czosnku
pół cytryny
sól
pieprz czarny
1 łyżeczka suszonego tymianku
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 łyżki masła
1.
Umyte i osuszone filety z ryby kroimy na dwie lub trzy części (zależnie
od wielkości). Każdy kawałek nacieramy czosnkiem rozgniecionym z solą i
skrapiamy sokiem z cytryny. Przykrywamy i wstawiamy na minimum dwie
godziny do lodówki (u mnie to było pół dnia).
2. Filety układamy w naczyniu żaroodpornym i lekko posypujemy pieprzem.
3. Pomidory kroimy na plastry i układamy równomiernie na
filetach. Solimy, posypujemy pieprzem, tymiankiem i natką pietruszki. W
rondelku stapiamy masło i całość polewamy jeszcze tym masłem.
4. Przykrywamy rybę w pomidorach folią aluminiową i wstawiamy na pół godziny do piekarnika nagrzanego do 190 stopni.
5. Podajemy z bagietką, frytkami lub ziemniaczkami z wody.
Przepis zgłaszam do akcji:
Super przepis na przygotowanie ryby i te apetyczne pomidorki. :)
OdpowiedzUsuńMoże się wydać to dziwne, ale właśnie z pomidorkami rybę robiłam po raz pierwszy, zawsze wydawało mi się to zbyt proste, a jak w końcu zrobiłam to zaskoczyło mnie jak bardzo to pasuje.
UsuńJeszcze nie jadłam czarniaka, do jakiej innej ryby podobny jest jego smak? Lubię połączenie rybka + pomidorki.
OdpowiedzUsuńJak mówi wikipedia, czarniak jest rybą z dorszowatych i chyba rzeczywiście jest mu do niego smakiem dość blisko.
UsuńHahaha, nie wyobrażam sobie tego mlask, mlask:) Lubię takie dania - częstuję się z radością:)
OdpowiedzUsuńNemi, dosłownie minutę temu byłam u Ciebie na blogu i oglądałam dyniową zupę. Mogę ją z kolei trochę siorbnąć ;)
UsuńBardzo lubię rybę w pomidorach :) A odnośnie kulinariów w radiu to był (nie wiem czy jest nadal) program na temat jedzenia p. Lorocha w Antyradiu. I tam z tego co kojarzę można było usłyszeć odgłosy towarzyszące jedzeniu. Więc może o to chodziło.
OdpowiedzUsuńShinju, bardzo możliwe, że to ten program. Aż z ciekawości zapytam tego kolegę, co o tym opowiadał :)
UsuńBuszuję w Twoich przepisach rybnych:)
OdpowiedzUsuń