sobota, 21 marca 2015

Jajka ze szprotkami

Jak wiecie z ostatniego posta, troszkę mi się chorowało. Zakupów nie było, obiady na telefon, nie chciało mi się o tym nawet myśleć. W efekcie po kilku dniach lodówka świeciła pustkami. Nie chciałam wysyłać Małżona po zakupy przed śniadaniem, sama tym bardziej nie chciałam jeszcze dziś wychodzić, więc skombinowałam śniadaniowe jajka z tego co akurat było - puszka rybna w szafce, bazylia na oknie... Wyszło bardzo smacznie i pomysł sprawdzi się na pewno na Wielkanoc, jako n-ta wersja jajek faszerowanych. Mimo, że jajka dominują w smaku, to szprotki też się wyczuwa, a więc to nie przekąska dla osób omijających ryby z daleka. A na fotkę załapała się gra o wdzięcznej, kulinarnej nazwie Fasolki. Dostałam od Małżona dodatek na dwie osoby i łupiemy w to ostatnio :)


Składniki (na 6 porcyjek):
3 jajka
5-6 szprotek z oleju
6 listków bazylii
czarny pieprz
sól morska (jeśli szprotki są wystarczająco słonawe to można pominąć)


1. Gotujemy jajka. Po ostudzeniu obieramy, kroimy na pół i delikatnie wyjmujemy żółtko.

2. Żółtka rozgniatamy widelcem razem ze szprotkami. Masą napełniamy wgłębienie po żółtkach.

3. Posypujemy pieprzem i ewentualnie solą, na każdym jajku układamy listek bazylii i podajemy.


Jajka zgłaszam do akcji:

Wielkanocne Smaki - edycja V

7 komentarzy:

  1. Farszu ze szprotek jeszcze nie jadłam... Na pewno jest bardzo smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej uwielbiam tę grę! niestety za jajami faszerowanymi nie przepadam, nie wiem czemu tak jest, ale porostu ich nie lubię :-(. jaja w każdym wydaniu, ale nie faszerowne. pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No czasem tak jest - ja np. osobno jajecznicę lubię, cebulkę podsmażaną też lubię, a razem to mi nie pasuje, a wszyscy tak jedzą. Jedzmy więc to co nam smakuje ;)

      Usuń
  3. Mam nadzieję, że zdrówko już dopisuje! Lubie jajka faszerowane, więc się z radością częstuję:) Ja z moim gram w gry online xD

    OdpowiedzUsuń
  4. "ojojooo, jajo, mammoo, jajo!" - powiedziałaby moja mała <3
    uwielbiam wszelkie wariacje jajeczne, naprawdę! zawsze jak jest jakaś impreza rodzinna, wyżeram jajka w pierwszej kolejności!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy pomysł :) Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm ze szprotkami o takim połączeniu nie słyszałam zazwyczaj dodaje makreli ale koniecznie musze wypróbować a święta już tuż tuż

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Będzie mi podwójnie miło, jeśli każdy będzie podpisany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...