O już widzę jak wszyscy zagorzali przeciwnicy wątróbki krzywią się na samo szybko rzucone spojrzenie na zdjęcie, jak niechętnie czytają sam nagłówek... Tak, dziś szaszłyki z wątróbki drobiowej. W mojej ocenie (i w ocenie Małżona również) jedne z lepszych i ciekawszych szaszłyków jakie udało mi się zrobić. Były na mojej liście do zrobienia chyba "od zawsze", a konkretnie od momentu gdy skosztowałam podobnych w bałkańskiej knajpce (stąd u mnie ta zielona czubryca). Podobne danie, z tym że nie na grillu, przygotowywała kiedyś z wątróbki również moja Teściowa. W końcu i u mnie przyszła pora na to danie. My polecamy wszystkim, którym słowo "wątróbka" kojarzy się tylko z pozytywnymi doznaniami kulinarnymi :)
Składniki (z podanych proporcji wyszło mi 7 szaszłyków):
400g wątróbki z kurczaka
ok. 120g boczku wędzonego w cieniutkich plastrach
14 pieczarek
oliwa z oliwek
zielona czubryca
pieprz czarny
ewentualnie sól morska
patyczki do szaszłyków
1. Wątróbkę oczyszczamy z wszystkich błon i jeśli trzeba, kroimy w mniejsze części tak, aby uzyskać mniej więcej równe kawałki. Pieczarki również oczyszczamy.
2. Każdy kawałek wątróbki zawijamy w pół plasterka boczku.
3. Na patyk nabijamy kolejno - kawałek wątróbki w boczku, pieczarkę, kawałek wątróbki w boczku, pieczarkę i na koniec jeszcze raz kawałek wątróbki w boczku.
4. Pieczarki smarujemy oliwą przy pomocy silikonowego pędzelka, wątróbce wystarczy tłuszcz wytopiony z boczku.
5. Układamy szaszłyki na grillu elektrycznym lub na aluminiowych tackach na węglowym i posypujemy zieloną czubrycą. Grillujemy co jakiś czas obracając, aby szaszłyki zrumieniły się ze wszystkich stron. Na grillu elektrycznym zajęło to do 15 minut.
6. Na talerzu posypujemy świeżo zmielonym czarnym pieprzem i opcjonalnie solą, jeśli nie wystarczy nam słony boczek.
Taki skład już mi pasuje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwariacja szaszłykowa :) podoba nam się
OdpowiedzUsuńa jak dla mnie bomba! uwielbiam wątróbkę, więć jak komuś coś nie pasi ;p
OdpowiedzUsuńSuperaśny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWątróbki drobiowe są super i nigdy nie rozumiałem o co chodzi jej przeciwnikom, ale najbardziej lubię i polecam wątróbki z gęsi!
OdpowiedzUsuńO, to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńOjjj, właśnie zrobiłem i zjadłem. Jakie to dobre 😀 Mniam
OdpowiedzUsuń