Aaaargh, wyładowały mi się akumulatorki do aparatu. Oba. Naraz. Akurat jak makaron stanął na stole pyszny i gotowy do sfotografowania. Mniejszy zapasowy aparacik wziął się zepsuł jakiś czas temu. Komórką nie wyjdzie. Co robić? Jak żyć??? Wrzuciłam baterię do ładowania. Zjadłam mini porcję makaronu, nałożyłam drugą normalną, w tym czasie bateria naciągnęła się i zrobiła 3 fotki w tym jedną rozmazaną, po czym musiała iść znów do ładowania. Ale przynajmniej mam makaron do akcji. I w dodatku jest pyszny. Na pewno jeden z lepszych na tym blogu. Inspirowane przepisem z bbcgoodfood.com, podaję z moimi zmianami.
Składniki (na 3 porcje):
200g pełnoziarnistego penne
1 średni bakłażan
4 pomidory
120g sera koziego sałatkowego
3 łyżki oliwy z oliwek
3 gałązki świeżej bazylii
4 szalotki
2 ząbki czosnku
szczypta (mniej niż 1/4 łyżeczki) brązowego cukru
sól morska
pieprz czarny
1. Bakłażan myjemy, kroimy w plastry grubości około centymetra, solimy i odkładamy na chwilę.
2. Ser kroimy w centymetrową kostkę, obrane szalotki w ćwiartki, ząbki czosnku w cienkie plasterki. Pomidory sparzamy, pozbawiamy skórki i również kroimy w kostkę o boku ok. 1,5 cm.
3. Bakłażany płuczemy z soku, który puściły, suszymy papierowymi ręczniczkami i kroimy w podłużne paseczki o szerokości 1cm.
4. Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu.
5. Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy do niej szalotki. Gdy zaczną się szklić dodajemy bakłażan i czosnek. Podgrzewamy na średnim ogniu 2-3 minuty stale mieszając.
6. Dodajemy pomidory, doprawiamy solą, cukrem i pieprzem. Podgrzewamy mieszając jeszcze 5 minut. Nie trzymamy dłużej, bo nie chodzi o to, żeby pomidory się rozpadły i zrobiły sos pomidorowy.
7. Zdejmujemy z ognia, dorzucamy ser kozi i porwane listki bazylii. Ostatni raz mieszamy i podajemy z pełnoziarnistymi penne.
chodzi za mną taki sos do makaronu już od dłuższego czasu!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na sos do makaronu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrewelacja makaronowa tym razem u ciebie:D
OdpowiedzUsuńSuper propozycja na obiad. Uwielbiam makarony z warzywami i jakimś fajnym mięskiem :)
OdpowiedzUsuń