Zamierzałam zrobić grillowaną cukinię po prostu z jakimś ziołem, wyszła prosta sałatka. To jest sałatka z rodzaju tych, które najlepiej smakują do mięsa, albo do ryby, w każdym razie jako dodatek do dania głównego. Słabo natomiast sprawdza się w zestawie innych sałatek, bo na pewno zdarzy się jakaś, o której można powiedzieć "ta sałatka jest ciekawsza niż ta z cukinii". Natomiast i tak uważam, że warto ją zrobić, bo jest lekka, wyrazista w smaku i wygląda tak bardzo słonecznie. I jest smaczna zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Składniki (na 6 porcji):
3 cukinie, przynajmniej jedna żółta
1/3 szklanki oliwy z oliwek
2 łyżki octu winnego
2 gałązki bazylii
1-2 łyżeczki płatków chili (w zależności jak bardzo ostrą chcemy)
1. Cukinie myjemy i kroimy w plasterki o grubości 3-5mm.
2. Rozgrzewamy grilla elektrycznego lub patelnię grillową. Każdy plasterek przed położeniem na grill pędzelkiem smarujemy oliwą z obu stron. Grillujemy do zrumienienia z obu stron.
3. Plasterki przekładamy do miski, dodajemy 2 łyżki octu winnego, 2 łyżki oliwy z oliwek, porwane listki bazylii i płatki chili. Wszystko mieszamy i podajemy.
ładne to;p
OdpowiedzUsuńładne i pewnie pyszne, nie wiem, bo nie jadłam TAK....no i wstyd, bo żółtą jadłam może ze dwa razy.................blogeręęę jesteę?
Często przygotowuje cukinie, pycha!
OdpowiedzUsuńCiekawe przepisy, dołączam do grona obserwatorów:)
Pozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com
Sałatka wygląda przepysznie! A ja uwielbiam cukinię :)
OdpowiedzUsuń