niedziela, 25 stycznia 2015

Sałatka z kaczką i granatem

Jak chcę zrobić szczególną przyjemność Małżonowi, to kupuję i przygotowuję łososia. Od dawna wiedziałam też, że kaczka będzie mieć ten sam efekt, ale jakoś się nie mogłam za nią zabrać. Nie wiem czy słusznie, ale nie wydawało mi się to "łatwe" mięso. A że tanie też nie jest, to co, kupić i zepsuć? Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne, wzięłam łatwy przepis i nic nie zepsułam, już pierwsze podejście do kaczego mięsa dało rewelacyjny efekt, który Małżon podsumował, że można się poczuć jak w restauracji. 

Pomysł z granatem zaczerpnęłam z broszurki o kuchni francuskiej Poradnika Domowego, a jak przygotować pierś, ponacinać skórę itd, to można sobie obejrzeć na youtube, jeśli ktoś, tak jak ja, nigdy wcześniej tego nie robił.


Składniki (na 2 porcje):
2 piersi z kaczki ze skórą (moje po ok. 250g każda)
6 łyżek ziaren granatu
4 garście mieszanki sałat
1 łyżeczka soli morskiej
1,5 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
2 łyżeczki ziół prowansalskich
1 łyżka białego octu winnego
1 łyżeczka ostrej musztardy
4 łyżki oliwy z oliwek


1. Piersi z kaczki nacieramy solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Odkładamy na pół godziny.

2. W tym czasie możemy sobie wyjąć ziarenka granatu. Jeśli nie robiliście tego wcześniej, to lepiej też obejrzyjcie na youtube jak to zrobić, żeby nie ochlapać sobie całej kuchni :)

3. Skórę piersi z kaczki nacinamy w kratkę. Nacięcia muszą być głębokie do mięsa, ale mięsa już mają nie przeciąć.

4. Piersi układamy na suchej, zimnej teflonowej patelni skórą do dołu. Kaczka robiona w ten sposób wytopi dość własnego tłuszczu, nie trzeba dolewać żadnego oleju. Ja smażyłam ją od strony skóry 10 minut od zimnej patelni, a z drugiej strony 7 minut, ale wszystko zależy od tego jak bardzo krwistą chcecie mieć pierś. Możecie wydłużyć trochę lub skrócić czas smażenia.

5. Po usmażeniu kaczkę zdejmujemy z patelni i dajemy jej odpocząć 5 minut.

6. Z octu winnego, oliwy z oliwek i musztardy robimy dressing. Doprawiamy solą i pieprzem.

7. Na dwóch talerzach rozkładamy sałatę. Pierś z kaczki kroimy w grube plastry i rozkładamy na sałacie (pierś na porcję). Polewamy dressingiem i posypujemy ziarnami granatu. Podajemy z pieczywem.


Przepis polecam na Walentynki i zgłaszam do akcji:
Walentynkowe menu

5 komentarzy:

  1. oesuuuuu, pojadłabym!!
    uwielbiam kaczkę, ale ...........jadłam różne, niestety częściej trepy niż soczyste mięso....Twoja wygląda na tą lepszą, za co szacun!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie wyszedł trep, sama się tym martwiłam, ale mięso wyszło idealne, trochę jak stek.

      Usuń
  2. często robię kaczkę , nie jem jej, ale uwielbiam robić dla mojej rodziny i nigdy mi się nie znudzi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic dziwnego, że mężowi smakowało ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham kaczuszkę, niestety jedyna w moim domu więc, rzadko bywa.
    Sałatka wygląda obłędnie.
    Yummy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :) Będzie mi podwójnie miło, jeśli każdy będzie podpisany.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...